Jak nauczyć się żyć z kotem indywidualistą? ?
Indywidualizm należy przypisać prawie wszystkim kotom. Ta wyróżniająca je cecha powoduje, że jedni ludzie szaleją za nimi, a drudzy trzymają się z dala. Koty od zawsze fascynowały większość ludzi. Są niezależne od wszystkich, nie w głowie im dostosowywać się do poleceń człowieka. Jak chcą iść w prawo, to tam pójdą i nikt i nic je nie zatrzyma.

Ta kocia niezależność przysparza właścicielom wiele kłopotów. Z jednej strony ciekawi nas osobowość kocia, z drugiej irytuje zachowanie w pewnych sytuacjach. To nie pies, który na zawołanie przybiega albo podaje łapę. Koty to nie psy. Zupełnie od siebie różnią się. Mają mocne charaktery i nie pozwalają sobą manipulować. Można zaryzykować stwierdzenie, że, to koty właśnie doskonale potrafią owinąć sobie wokół siebie swojego właściciela. Sporadycznie jest tak, że kot nie dostaje tego, na co miał ochotę. On nami kieruje i dyktuje warunki. Przystaje na układ tylko, wtedy, gdy ma wyraźny w tym interes. My odnosimy wrażenie, że, to nam udało się ułożyć kota.

Zatem, jak żyć z takim indywidualistą? Można. Trzeba tylko dobrze poznać zachowania swojego kota. On nauczył się rozumieć nas, a teraz my musimy zrobić to samo. Postawą dobrej współpracy jest porozumienie. Kot znacząco potrafi dać sygnał, że coś mu nie pasuje. I tu najczęściej jest wiele sprzeczności pomiędzy właścicielem a kotem.

Gdy kotu coś nie gra, potrafi szybko zademonstrować swoje niezadowolenie. Jednym z zachowań behawioralnych jest oddawanie moczu w miejscach do tego wcale niewyznaczonych. Kot ma piękną kuwetę, a mimo to załatwia się w innych miejscach. Przychodzimy do domu z pracy, a tu niespodzianka w postaci posikanych naszych rzeczy albo jeszcze coś innego. Skąd takie zachowanie i reakcja kota? Przyczyn może być wiele. Jednak nie należy tego bagatelizować tylko sprawdzić u weterynarza i wykluczyć wszystkie choroby takie, jak: cukrzyca, choroba nerek, tarczyca lub choroba urologiczna. To najczęstsza przyczyna, dla którego kot załatwia się poza kuwetą.

Inną sprawą jest podłoże psychiczne. Kot nie lubi, gdy zostaje sam zamknięty w domu. Jemu nudzi się i tęskni za swoim właścicielem. Wtedy dla podkreślenia swojej obecności sika, aby dać do zrozumienia, że nie życzy sobie zostawać sam. Ten problem można wyeliminować poprzez zapewnienie kotu dużo atrakcji w postaci futrzanych myszek, piłeczek tak, aby miał, podczas naszej nieobecności zajęcie. Innym rozwiązaniem jest dołączenie nowego kotka do towarzystwa, ale to dodatkowe obowiązki i odpowiedzialność. Jednak udowodnione jest psychologicznie, że dwa koty razem świetnie się rozwijają, są energiczne i skore do zabawy, mniej chorują, nawiązuje się przyjaźń do końca ich życia i potrafią się sobą zająć, podczas naszej nieobecności.
Należy też obserwować, co nie odpowiada kotu w kuwecie, czy potrafi się dobrze opróżniać, czy ma wystarczająco dużo miejsca na tą czynność. Może krawędzie kuwety są złe? Może należy wymienić kuwetę, bo już za bardzo jest przesiąknięta moczem?
Wielu właścicieli postępuje z kotami, wręcz karygodnie. Gdy kotu przytrafi się taki incydent, to krzyczą i karcą go, maczając pyszczek w jego odchodach. To jest niedopuszczalne, gdyż pogłębiają tylko problem koci. Kot staje się nieufny i te miejsce, gdzie ma się załatwiać traktuje, jako zło konieczne i omija z daleka.

Z kotem należy postępować zupełnie inaczej. Gdy wykluczy się wszystkie choroby i inne przyczyny, a kot nadal się załatwia tam, gdzie nie powinien, należy zacząć usuwać i czyścić te miejsca. Można zastosować płyny z ostrymi zapachami i do wywabiania plam. Koty nie znoszą zapachu cytryny i anyżu. Trzeba, również zachęcać go, aby próbował załatwiać się w kuwecie do tego przeznaczonej. Należy sprawdzić, czy nie ma ustawionych urządzeń hałaśliwych w pobliżu, bo to rozprasza kota i powoduje stres. Kuweta nie powinna sąsiadować również z jedzeniem kocim.
Najważniejsze, kuweta musi być zawsze posprzątana. Koty są zwierzętami bardzo czystymi i mają niezwykle czuły węch, gdy w kuwecie jest brudno, szukają innego miejsca do załatwienia się. Nie bez znaczenia ma też rodzaj żwirku, który znajduje się w kuwecie. Może właśnie ten żwirek jest przyczyną naszych kłopotów? Jeżeli, jednak wszystkie metody zawiodą, a kot dalej stoi przy swoim, to można spróbować ustawić kuwetę właśnie w tym miejscu, z którym walczymy, czyli zgodnie z decyzją kota. Potem stopniowo ją przesuwać, aż kuweta znajdzie się tam, gdzie my chcemy.
• Przeczytaj teraz:
Komentarze
Ostatnio zmieniony: 2012-02-04 19:02:51
Ostatnio zmieniony: 2012-02-04 16:22:59
Dodaj komentarz