Po pierwsze, gdy widzimy dziecko, które nie daje oznak życia, sprawdzamy, czy oddycha. W tym celu odchylamy jego główkę do tyłu. Nachylamy się nad dzieckiem i sprawdzamy, czy oddycha. Na ocenę oddechu jest 10 sekund. W czasie wykonywania tych działań obowiązuje zasada - patrzę, słyszę, czuję.
Patrzę - czy klatka piersiowa się unosi
Słyszę - czy oddycha
Czuję - na swoim policzku oddech dziecka

Tętno można sprawdzić np. na tętnicy udowej. Czas na to jest 10 sekund. Odruchy malucha można sprawdzić poprzez "smyranie w stópki". Gdy dziecko nie reaguje i nie oddycha, zaczynamy masaż serca.

Masaż serca u trzylatka wygląda inaczej, niż u niemowlaka i inaczej, niż u osoby dorosłej.
Najpierw robimy 5 wdechów ratowniczych. Odchylamy główkę dziecka do tyłu. Dokładnie obejmujemy swoimi ustami usta dziecka, w taki sposób, by powietrze nie uciekało. Nosek zatykamy palcami. Patrzymy, czy klatka piersiowa się unosi.

Po 5 wdechach następuje 15 uciśnięć klatki piersiowej. Zasada podczas tego działania jest taka - uciskamy jedną ręką na głębokości 1/3 wysokości klatki piersiowej. Po wykonaniu uciśnięć wykonujemy 2 wdechy ratownicze, odchylając główkę do tyłu. Postępuje się tutaj dokładnie, jak w kroku pierwszy.
Taki cyk l- 2 wdechy i 15 uciśnięć powtarzać należy przez 2 minuty. Po tym czasie ponownie oceniamy oddech dziecka. Jeśli nie oddycha, to cykl zaczynamy od nowa i trwać powinien do momentu aż przyjedzie karetka, lub do chwili, aż dziecko zacznie oddychać.