Jak czerpać zdrowie z natury, czyli co zrobić z pokrzywą?

To ziółko zna każdy. Chyba nie ma człowieka, który nie poznałby mocy małych listków na własnej skórze. Pokrzywa, bo o niej tu mowa, jest u nas jednym z najpopularniejszych i najliczniej występujących chwastów. Spotkać ją można wszędzie – od morza po góry. Znana jest ze swoich niezwykłych zdolności do obrony przed napastnikiem. Zdolności te wypracowała przez wieki, nie bez powodu. Jest chyba najbardziej wszechstronnym lekiem naturalnym, ze wszystkich znanych roślin. Nie ustępuje właściwościami nawet żeń-szeniowi. Przez większość traktowana i niszczona jako chwast, powinna zająć stałe miejsce w naszej apteczce z natury.

oceń poradę (0):
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5

SAŁATKA Z POKRZYWY 15 dag młodych liści pokrzywy 1 jajko ugotowane na twardo

•3/4 szklanki śmietany, jogurtu naturalnego lub kefiru sól, pieprz, sok z cytryny do smaku. Opłukaną pokrzywę gotujemy około 2-3 min w lekko osolonym wrzątku. Odcedzamy i skrapiamy sokiem z cytryny. Po wystudzeniu, zalewamy śmietaną lub kefirem i doprawiamy solą i pieprzem. Działa moczopędnie, eliminuje z organizmu toksyny i inne szkodliwe produkty przemiany materii. Zawiera komplet witamin i soli mineralnych. Niezwykle bogate źródło żelaza. Dłużej stosowana podnosi poziom hemoglobiny i liczbę czerwonych ciałek krwi. Działa żółciopędnie i wspomaga przemianę materii. Zwalcza wirusy.

ZUPA Z POKRZYWY - 2 duże garście młodych pokrzyw, 1 cebula, 1 marchew, 1 łyżka mąki , łyżka masła, 1,5 l wywaru z mięsa lub kostki bulionowej, 2-3 ziemniaki, sól, pieprz, 1 żółtko, 2 łyżki śmietany, 1 łyżka soku cytrynowego. Drobno posiekaną cebulę szklimy na maśle, zasypujemy mąką i sporządzamy jasną zasmażkę. Dodajemy wypłukane, drobno posiekane pokrzywy i utartą marchew, mieszamy i zalewamy wywarem. Dodajemy, pokrojone w kostkę ziemniaki i gotujemy aż zmiękną. Zupę przyprawiamy solą i pieprzem, dodajemy żółtko zmieszane ze śmietaną i zakwaszamy sokiem cytrynowym. Ewentualnie- ziemniaki można ugotować osobno i dodać do zupy na koniec.

ODWAR Z POKRZYWY
2 łyżki suszonych liści zalać 2 szklankami wrzątku; odstawić na 10 minut, odcedzić. Pić 2-3 razy dziennie po 1 szklance między posiłkami. Można stosować zewnętrznie. Działa wzmacniająco, oczyszcza nerki i wątrobę, dział krwiotwórczo, antyseptycznie, zwalcza wirusy.

SOK Z POKRZYWY: młode pędy należy zmiażdżyć i wycisnąć sok. Pić codziennie 1-3 łyżki przez 2 tygodnie (kuracja wiosenna). Przez kilka dni można przechowywać go w lodówce. W przypadku przeziębień, gryp, ale również dla ogólnego wzmocnienia organizmu - używać soku z miodem

NALEWKA Z POKRZYWY: korzenie pokrzywy wykopane wiosną lub jesienią umyć szczotką, drobno pokroić i napełnić nimi butelkę aż po szyjkę. Zalać 38-40% żytniówką i pozostawić na 14 dni w ciepłym miejscu. można również dodać odrobinę miodu i zalać spirytusem.

KĄPIEL NÓG: dwie garście dobrze oczyszczonych i umytych korzeni oraz tyle samo świeżych pokrzyw (łodygi i liście) zalać 5 litrami wody i pozostawić na noc, następnego dnia, podgrzewać aż do zagotowania. W ciepłym roztworze moczyć stopy przez 20 minut. Ziół nie należy odcedzać. Po ponownym podgrzaniu kąpiel może być użyta dwa lub trzy razy.

WYWAR Z POKRZYWY DO MYCIA GŁOWY: 8 do 10 pełnych garści świeżych lub suszonych pokrzyw zalać wodą w 5 litrowym garnku i na małym płomieniu podgrzewać aż do zagotowania. Zostawić na 5 minut do naciągnięcia. Jeśli stosujemy korzenie, to wtedy 4 pełne garście zalewa się zimną wodą i pozostawia na noc, następnego dnia podgrzewa się do wrzenia i pozostawia na 10 minut do naciągnięcia.

POKRZYWA W OGRODZIE - Oprócz właściwości leczniczych, pokrzywa ma jeszcze jedną zaletę – może bardzo przydać się w ogrodzie. Wywar sporządzony z pokrzywy jest skutecznym, naturalnym preparatem zwalczającym mszyce i inne szkodniki występujące w ogrodzie -1 kg ziela umieścić w pojemniku, zalać 10 l wody i pozostawić do wyługowania na 24 godz. Zaleca się wykonanie trzech oprysków. Jeśli pozostawimy roztwór na dłużej, po 7- 14 dniach staje się gnojówką, która po rozcieńczeniu z wodą jest doskonałym środkiem wzmacniającym rośliny.

Nie ma chyba bardziej wszechstronnej roślinki. Zamiast więc ją zwalczać, zacznijmy czerpać z jej nieprzebranych dobrodziejstw. Nawet, jeśli się poparzymy przy jej zbieraniu, to nic – świetnie nam to zrobi na stawy...