Na początek musimy zmierzyć rozstaw otworów w tylnej części telewizora, służących do powieszenia go na ścianie. Potem wycinamy z blachy (1 mm grubości powinna wystarczyć) prostokąt trochę większy, niż rozstaw w/w otworów. W blasze tej wiercimy otwory odpowiadające otworom w telewizorze. Można to fajnie zrobić odkręcając końcówki od czterech markerów (pisaków, flamastrów). Otrzymujemy wtedy cztery krótkie pisaczki, wkładamy do każdego otworu w telewizorze po jednym z nich, dociskamy blachę i mamy zaznaczone punkty wiercenia otworów:)

Do tak przygotowanej blachy musimy przyspawać uchwyt z siodełka rowerowego typu wigry 3 (lub inny, podobny), który służy do ustawiania siodełka w pionie i poziomie.

Teraz musimy przygotować drugą część wieszaka przykręcaną do ściany. Potrzebujemy kawałek blachy (ja mam grubości 3 mm) o wymiarach około 15 na 15 cm oraz rurkę długości około 10 cm i średnicy odpowiadającej średnicy w uchwycie wcześniej przygotowanym (chodzi o ten z wigry 3). Teraz za pomocą spawania musimy połączyć blachę z rurką w taki sposób, aby rurka parę centymetrów wystawała ponad blachę (na zdjęciu dobrze to widać). Trzeba jeszcze wywiercić otwory w każdym rogu blachy, żeby móc ją przykręcić do ściany za pomocą kołków rozporowych.

Teraz wszystko musimy ładnie oszlifować, wypolerować i pomalować. Ja, niestety, nie przyłożyłem się za bardzo do tego (co widać na zdjęciu).

Uwagi i spostrzeżenia

• •Radzę sprawdzić wytrzymałość spawów poprzez przybicie naszego wieszaka gwoździami przez wywiercone wcześniej otwory do jakiejś belki i powieszenie na nim ciężaru dwukrotnie większego od telewizora. Najlepiej na parę godzin.