Warto zapamiętać również, że zasilacz buforowy pobiera część energii elektrycznej do zasilania podłączonych urządzeń oraz sporą część energii do ładowania i doładowywania akumulatora. W takiej sytuacji pozostawienie zasilacza buforowego na dłuższy okres czasu niepodłączonego do zasilania sieciowego może poskutkować rozładowaniem akumulatora i długim czasem potrzebnym do ponownego jego naładowania, a co za tym idzie dodatkowym zżuciem energii. Zdecydowanie lepszą strategią jest stałe zasilanie i doładowywanie podtrzymujące akumulatora.

Czas pracy zasilacza w trybie pracy awaryjnym zależy od pojemności akumulatora, która spada wraz z jego wiekiem. Wskazane jest wymienianie akumulatora na zgodny z dotychczasową pojemnością maksymalnie co 5 lat. Właściciele budynków z systemami alarmowymi muszą, więc liczyć się z koniecznością ponoszenia kosztów doładowywania akumulatora i jego wymiany.

Uszkodzony akumulator może być przyczyną dodatkowych strat energii, zwarcia a nawet pożaru. Warto okresowo sprawdzać jego pojemność i sprawność, ponieważ jeśli zawiedzie cały zasilany system przestanie działać w czasie awarii napięcia zasilania.

Uwagi i spostrzeżenia

• •Nie należy się dziwić, że w domku jednorodzinnym wyposażonym w system alarmowy licznik wciąż się kręci.