Jak wykonać makietę igloo?
Oto pomysł, jak zająć dzieci, kiedy się nudzą. Dzieci ponad dziesięcioletnie powinny poradzić sobie z zadaniem samodzielnie. Szkraby młodsze będą wymagać pomocy osoby dorosłej lub starszego rodzeństwa.
- • Sól, mąka pszenna, woda, kawałek styropianu, worek foliowy, salaterka, wycięte z kartonu lub bloku postaci Eskimosa i zwierząt, klej Wikol.
Przygotuj masę solną: 200 g mąki pszennej wymieszaj z 200 g soli. Dodaj 125 ml wody i wyrób masę. Powinna być wilgotna i elastyczna, ale nie może kleić się do rąk. Rozwałkuj masę na placek grubości ok. 0,5 cm. W jednej części wytnij owalny otwór - będzie to wejście do igloo.
Przygotuj średniej wielkości salaterkę, odwróć ją dnem do góry i przykryj woreczkiem foliowym. Na folię nałóż placek z masy solnej tak, by oblepił równomiernie salaterkę. Przytnij brzegi placka, by były równe z brzegiem naczynia. Do otworu wejściowego igloo doklej kawałek masy solnej, by powstał "korytarz" prowadzący do eskimoskiego mieszkania.
Z masy uformuj też łódkę Eskimosa.
Delikatnie natnij nożem powstałą kopułę z masy solnej, by powstał charakterystyczny deseń, który pojawia się na każdym igloo. Pozostaw całość do przeschnięcia.
Przeschniętą (ale nie całkiem suchą kopułę z masy solnej ściągnij ostrożnie z salaterki (najlepiej czynność tę wykonywać na następny dzień). Usuń z wnętrza kopuły folię i pozwól masie dalej wysychać.

Kiedy igloo będzie suche, przyklej je klejem Wikol do kawałka styropianu. Ze styropianu uformuj góry lodowe; pojedyncze kuleczki styropianowe przeznacz na imitację śniegu; z kartonu wytnij postaci Eskimosa, morsy i foki i inne polarne zwierzęta. Przygotuj też folię plastikową, która będzie imitować morze. Wszystko przyklej Wikolem do styropianu. Pozostaw do wyschnięcia.
Uwagi i spostrzeżenia
- •Pamiętaj, by podczas formowania igloo koniecznie między masę solną a salaterkę położyć folię. Inaczej ściągnięcie kopuły igloo z ceramiki będzie więcej karkołomnym zadaniem.
• Przeczytaj teraz:
Galeria

Komentarze
Ostatnio zmieniony: 2013-01-22 10:08:15
Dodaj komentarz