Jak tanim kosztem zorganizować niezapomnianą zabawę dzieciom i całej rodzinie?
Nie stać Cię na ekskluzywne wakacje w jakimś drogim kurorcie? Nie szkodzi, nie trzeba mieć kieszeni wypchanych pieniędzmi, żeby się dobrze bawić i zachować wspaniałe wspomnienia.

Jeżeli chcielibyście wyjechać na parę dni, to najlepiej, żebyście rozejrzeli się za jakąś malowniczą wioseczka w okolicy, np. nad jakimś zalewem, czy rzeczką. Możecie skorzystać z Internetu, wystarczy sprawdzić na mapie nazwy okolicznych wiosek i sprawdzić w Internecie zdjęcia, jak one wyglądają. Warto też popytać znajomych, czy znają jakieś fajne miejsca, a znają na pewno.

Dobrze, mając już wybrane miejsce, warto tam pojechać i porozmawiać z ludźmi, czy zechciałby ktoś użyczyć Wam swojej łąki do rozbicia namiotu. Zawsze znajdzie się ktoś, kto zechce zarobić parę groszy (a Wy i tak zapłacicie mniej niż na pole namiotowe w jakimś ośrodku). Warto tu zwrócić uwagę na osobowość gospodarza, aby był miły, bo na pewno będziemy mieli z nim później kontakt.

No dobrze, teraz podstawowe pytanie, co z myciem? Kiedyś myto się w miednicach i nie było z tym problemu, więc czemu teraz miałby być? Prysznic przecież nie jest żadną atrakcją, macie go na co dzień. A takie rozchlapywanie wody i zabawa w mydlenie i spłukiwanie może dostarczyć przecież wielu pozytywnych wrażeń.
W okolicy na pewno są jakieś malownicze miejsca, które warto zobaczyć. Nastawcie się więc na wesołe wędrówki, pikniki w miejscach, gdzie Wam będzie się najbardziej podobać i ogniska przy świetle księżyca. I tu rozwiązuje się kolejny problem finansowy: jedzenie. Pomimo, że nie stać nas na restauracje, to pikniki i ogniska mają swój odwieczny urok.

Dodatkowym atutem wakacji na wsi jest możliwość obcowania ze zwierzętami. Być może po raz pierwszy Wasze dziecko weźmie żabkę, czy kurczaczka w swoje ręce. Rób wtedy mnóstwo zdjęć. Robienie zdjęć też jest przecież fajne, można wtedy robić różne śmieszne miny, a są wspaniałą pamiątką na długie, długie lata.

Korzystajcie ze świeżego powietrza, grajcie w piłkę i bawcie się w to, na co tylko przyjdzie Wam ochota.

Nie macie możliwości wyrwać się na dłużej niż jeden dzień? To też nie jest problem. Znajdźcie jakieś patyki, przywiążcie do nich jakiś sznurek i własnoręcznie zrobionego robaczka. I wybierzcie się na wycieczkę rowerową nad najbliższy strumyk lub rzeczkę (w każdej miejscowości się taka znajdzie). Oczywiście nie zapomnijcie o odpowiednim ubraniu: kaloszach i kapeluszach. Wyglądacie zabawnie? I o to chodzi, to ma być zabawa w rybaków.
Uwagi i spostrzeżenia
- •Dla Waszych dzieci nie jest najważniejsze, gdzie jedziecie, ale to, jak się bawicie. A Wy widząc je szczęśliwe, sami też będziecie szczęśliwi…
Komentarze
Ostatnio zmieniony: 2013-02-17 13:05:28
Dodaj komentarz