Najtrudniejszy jest pierwszy krok.
Po pierwsze zadaj sobie pytanie: czego byś chciała dla siebie? Jeżeli masz poczucie, że się poświęciłaś, to znaczy że z czegoś musiałaś zrezygnować. Najczęściej jest to praca, ambicje, hobby czy pasja. Spróbuj to sprecyzować. A teraz zastanów się, co blokuje Twoje działania. Czy są to ludzie wokół Ciebie, czy może brak umiejętności. Kobiety często myślą, że próbując realizować swoje marzenia zranią innych, a przecież wcale tak nie jest. Każdy ma prawo do marzeń i ich realizacji. Musisz sobie zdać sprawę, że największą przeszkodą w realizacji jesteś Ty sama i przestać wyszukiwać usprawiedliwień dla swojego strachu.

Jeśli już sprecyzujesz czego w życiu Ci brak, zacznij o tym mówić głośno. Reakcja otoczenia może być różna, ale nie ma co zbytnio się przejmować.
Zacznij zmieniać niektóre zasady, tak abyś mogła znaleźć czas dla siebie. Nie musisz codziennie robić prania, czy codziennie gotować (można skorzystać z mrożonek, a naczynia mogą pozmywać dzieci lub mąż). Zmiany możesz wprowadzać powoli lub natychmiast. Spokojnie wyjaśniaj motywy swojego postępowania. Uwierz w siebie. Jeśli nie dasz rady sama poszukaj wsparcia, osoby która będzie Cię wspierać w Twoich marzeniach.

Bardzo ważne jest, abyś nie rezygnowała jeśli coś będzie szło nie po Twojej myśli. Staraj się wybierać to co będzie dobre dla Ciebie. Uwierz w siebie -że jesteś nie tylko matką i żoną, ale też odważną, niezależną kobietą.

Jeśli zaczynasz wątpić w siebie, lub przeszkody wydają się zbyt wielkie, pomyśl jak będziesz się czuła za kilka lat jeśli nic się nie zmieni. Czy, gdy Twoje dzieci dorosną nie zostaniesz z uczuciem pustki, czy może będziesz miała coś z czego będziesz mogła się cieszyć.

Uwagi i spostrzeżenia

• •Jesli wciąż dręczą Cię wyrzuty sumienia pomyśl, że gdy będziesz szcześliwa skorzystają też inni-dobrze mieć uśmiechniętą, pełną energii, szczęśliwą mamę i żonę.