Jak zabrać się za poszukiwanie mieszkania dla studenta?
Pewnie każdy ma jakiś pomysł na to, gdzie i jak chciałby mieszkać w czasie studiów. Znasz jednak pewne zasadnicze reguły, które pozwolą Ci znaleźć dokładnie to, czego szukasz?
- • Czas, obrotność, zaradność życiowa.

Niezależnie od tego, gdzie będziesz mieszkać, zawczasu zatroszcz się o dach nad głową - by na początku roku akademickiego nie zostać studentem bezdomnym. Wprawdzie teoretycznie zawsze możesz na szybko znaleźć jakieś mieszkanko, ale jeśli zabierzesz się za szukanie w ostatnim momencie, prawdopodobnie będziesz wybierać wśród ofert odrzuconych przez innych (z powodu wysokiego czynszu, nieciekawego otoczenia i współlokatorów, odległości od uczelni, itp.).
Składając papiery na uczelnię, koniecznie zainteresuj się warunkami, które trzeba spełnić, by otrzymać miejsce w akademiku. I zawczasu zadbaj, by dostarczyć wymaganą dokumentację. Zorientuj się, czy masz szanse na to, by dostać miejsce w akademiku. Nie każda uczelnia dysponuje bowiem liczbą miejsc w bursach odpowiednią do liczby potrzebujących studentów.

Popytaj wśród studentów starszych lat, gdzie i jak mieszkają. Doświadczenia kolegów mogą okazać się bezcennymi wskazówkami, które ułatwią wybór miejsca zamieszkania.
Jeśli masz możliwość, i wiesz, że będziesz mógł/mogła zamieszkać w akademiku, „zarezerwuj” sobie upatrzony pokój.
Pozbieraj adresy i numery telefonów do właścicieli prywatnych stancji, sprawdzonych i polecanych przez innych studentów. Wybierz się z wizytą do wybranych miejsc, by wybrać to, co Cię będzie interesować najbardziej. Pamiętaj, że wprawdzie właścicielowi wynajmowanego pomieszczenia zależy na tym, by ktoś tam przebywał i płacił czynsz, ale i tak zawsze na mieszkaniu bardziej zależy studentowi – ponieważ to on szuka dachu nad głową. No i w czasie rozmowy telefonicznej można obiecywać, obiecywać, obiecywać... Lepiej więc osobiście przekonać się, jak wyglądają warunki na stancji i poznać właściciela.
Komentarze
Ostatnio zmieniony: 2013-01-22 20:07:55
Dodaj komentarz