Jak wyjechać na Erasmusa?
Imprezy, imprezy, poznawanie nowych ludzi, poszerzanie wiedzy oraz światopoglądu, podróżowanie, a wszystko to za Unijne pieniądze. Nęcąca perspektywa?
- • Odwaga, tolerancja

Najpierw dowiadujemy się jakie są terminy formalności, idziemy do dziekanatu po wykaz ocen i na rozmowę kwalifikacyjną. U mnie była po angielsku, czasem niektórzy mają jeszcze test znajomości języka.

Po czym sprawdzamy gdzie się zakwalifikowaliśmy, mogą do nas np. zadzwonić, bądź trzeba się samemu interesować. Umawiają nas na spotkanie organizacyjne gdzie wypełnia się dokumenty. Najlepiej jak najszybciej na nie przyjść (jest kilka możliwych terminów), żeby było więcej czasu na formalności. Tam nam przekazują co do kiedy mamy złożyć ( m.in. aplikacje, Learning Agreement - czyli lista przedmiotów, które chcemy tam studiować, wykaz ocen).

Załatwiamy ubezpieczenie y NFZ darmowe.
A jeśli chodzi o karty zapewniające zniżki jak Euro<26 czy AIESEC to lepiej dowiedzieć się od kogoś kto był w danym kraju czy są tam uznawane, bo zazwyczaj nie są... Wtedy trzeba ja wyrobić na miejscu po przyjeździe, figurujemy wówczas jako studenci danego kraju.
Uwagi i spostrzeżenia
- •Nie polecam osobom, które lubią się uczyć.
- •Uwaga na pierwsze 2 miesiące. Są wyjątkowo imprezowe, a kary w akademikach są potwornie wysokie nawet za samą obecność przy tym jak jakiś diler z Hiszpanii bawi się gaśnicą.
- •Nie ma co się martwić na zapas przed wyjazdem.
- •Nie zakochiwać się tam w nikim, to nie jest miejsce na związki.
• Przeczytaj teraz:
Komentarze
Ostatnio zmieniony: 2013-02-24 09:28:33
Dodaj komentarz