Przygotuj plan wystąpienia.
Można posłużyć się prostym schematem, czyli wstęp, rozwinięcie i zakończenie, a można podejść do tego bardziej kreatywnie i odejść od prostego schematu. Ważne, abyś miał zakodowane w głowie i wypisane na kartce, co i kiedy chcesz powiedzieć. Pozwoli to na uszeregowanie przemówienia w logiczną całość, a także zredukuje stres.

Podejdź do sprawy profesjonalnie i z pasją...
...a nie, jakbyś miał tylko "odbębnić" sprawę i skończyć. Znajdź w tym jakąś przyjemność dla siebie, szczególnie jeśli temat przemówienia jest nudny. Pamiętaj - jeśli uważasz, że wystąpienie będzie nudne, nie ukryjesz tego przed publicznością, która pogrąży się w głęboki sen, spoglądając na Ciebie.

Zastanów się nad pytaniami słuchaczy.
Tak jak przed ustnym egzaminem maturalnym z języka polskiego - warto pomyśleć, czego mogłyby dotyczyć pytania słuchaczy i przygotować na nie odpowiedź. Nikt z nas nie zna odpowiedzi na wszystko, więc jeśli zdarzy się taka sytuacja, warto przyznać się, że nie wiesz i udzielisz odpowiedzi na pytanie przy następnej okazji.

Zrób rozpoznanie terenu.
Warto zaaklimatyzować się w nowym miejscu przed wystąpieniem, posprawdzać sprzęt, kabelki, zbadać warunki akustyczne sali itd. Będzie mniejsze prawdopodobieństwo, że podczas przemówienia coś "nawali" i dostarczy niepotrzebną dawkę stresu.

Jeśli już na temat stresu mowa, nie unikaj go, nie chowaj i nie staraj się go za wszelką cenę pozbyć. Stres, pomimo wszystkich niedogodności, ma też swoje zalety, m.in. motywuje. Kontrola nad stresem to ważna umiejętność, której można się nauczyć przemawiając.

Bądź w kontakcie z publicznością.
Nie patrz się w sufit, nie udawaj, że nie widzisz co się dzieje na sali, reaguj. Utrzymywanie kontaktu wzrokowego ze słuchaczami powoduje, że słuchacze utrzymują kontakt z Tobą. Gdy widzisz jakieś poruszenie, zapytaj co się dzieje.

Podkreślaj ważne elementy
Wtedy słuchacze wiedzą, na co najbardziej należy zwrócić uwagę i co jest najistotniejsze w Twojej prezentacji. Możesz to zrobić na kilka sposobów: za pomocą gestykulacji, tonu głosu, napisania na tablicy czy... wyśpiewania :) To, co inne i dziwne, naprawdę zostaje w pamięci.

Korzystaj z umiarem...
...z gestykulacji, intonacji, multimediów, dowcipów. Ważne, abyś był sobą i nie udawał nikogo. Nadmiar multimediów powoduje natomiast przerost formy nad treścią, czyli tego, co TY masz do powiedzenia. A dowcipy "nie na miejscu" powodują tylko zażenowanie u słuchaczy.

Nie bój się robić przerw, zamilknąć na chwilę, napić się wody. Słuchaczom też przyda się przerwa od Twojego "gadania", więc traktuj to jako normalną, pomocną rzecz.

Nie bój się przemawiać. Zgodnie ze starą prawdą "trening czyni mistrza" - trenuj, trenuj i jeszcze raz trenuj. Przemawianie jest tak trudną rzeczą jak i inne, a kto naprawdę chce, ten się tego nauczy.