Po pierwsze weź odpowiedzialność za swoje uczucia. Nie obarczaj partnera winą za to, że czujesz się nieszczęśliwa/y.

Po drugie weź odpowiedzialność za swoje życzenia.
Wyrażaj je jasno i i wyraźnie i nie wymagaj, żeby partner spełniał każde z nich. Bardzo ważne jest, żeby partner wiedział, czego od niego się oczekuje. tylko dzięki temu będzie w stanie coś zmienić w swoim zachowaniu. Błędem jest, jeśli tygodniami tłumi się w sobie złość, bo partner nie zrobił czegoś, co chcieliśmy. Gniew w nas narasta, kumulują się w nas negatywne uczucia i wybuchamy po jakimś czasie ,najczęściej z powodu jakiejś drobnostki, a partner jest zdezorientowany i zupełnie nie wie, o co nam chodzi. Bo niby skąd miał wiedzieć, jeśli mu się tego nie powiedziało?

Po trzecie: szanuj swojego partnera.
Związek, w którym nie ma szacunku dla drugiej osoby nie przetrwa. Nie można pozwolić na to, by związek opierał się na schemacie "pan i niewolnik". Drugiego człowieka nie można mieć na własność. Nie można nim rządzić. Każdy ma prawo do własnych życzeń, czy to się komuś podoba, czy nie.

Pamiętaj, że każdy potrafi kochać, ale nie każdy wyraża swoją miłość w taki sam sposób. Oznaką miłości może być np. krytyczna uwaga pod twoim adresem, co nie oznacza, że partner chciał ci zrobić przykrość, czy upokorzyć. Skoro podjął ryzyko, że go odrzucisz, to musi cię bardzo kochać, że zaryzykował się powiedzieć ci, co mu w tobie nie pasuje.

Wspieraj swojego partnera.
Szczególnie wtedy, gdy stara się realizować to, czego pragnie. To bardzo ważne, by związek był trwały. Udane związki to takie, w których partnerzy pozostawiają sobie nawzajem swobodę w realizowaniu własnych pragnień. Jeśli chcesz, żeby twój związek był szczęśliwy, żeby partner cię kochał bezgranicznie, to wspieraj go we wszystkim.

Traktuj sprzeczki i konflikty w waszym związku, jako coś oczywistego i nieuchronnego a nie jak atak na ciebie. Nie ma związków, w których partnerzy się nie kłócą. Niemożliwe jest bowiem, żeby dwoje ludzi zawsze i ze wszystkim się zgadzało.

Spraw, żeby w waszym związku nie było mowy o nudzie. Zorganizuj od czasu do czasu wieczór tylko dla was, podczas którego będziecie nawzajem sprawiali sobie różne przyjemności. Sprawiajcie sobie na wzajem radość. To jest cel takiego wieczoru.

Ważne jest, żeby mieć świadomość tego, że partnerstwo jest grą, w której nie ma przegranych. Żeby związek był trwały, to oboje partnerzy muszą wygrywać. Gra toczy się wówczas, gdy oboje partnerzy są gotowi do kompromisu, ewentualnie, jeśli jeden z nich jest w stanie zrobić coś z miłości do drugiej osoby.