Jak pokonać zazdrośnika?
Zazdrośnik czuje się gorszy i to wpływa na jego samoocenę. Gdy widzi u kogoś, że coś lepiej działa lub sprawy toczą się dobrze, natychmiast popada w zazdrość. Ta cecha jest bardzo silna i trudno mu się od niej uwolnić. Zazdrośnik dostaje kompleksu, gdy ktoś ma lepiej niż on z jego otoczenia.
Zdolny jest do tego, aby osobie, której zazdrości zniszczyć emanującą radość. Wychodzi z założenia, że skoro nie on się cieszy, inni nie mają do tego prawa. To, co osiągnął zazdrośnik nie daje mu pełnej satysfakcji, dąży do tego, że chce więcej, ale tylko poprzez zazdrość.
Nie potrafi wykorzystać swojej zazdrości do tego, by zmotywować się do większego działania, a przez to, do osiągnięcia sukcesu, którego tak zazdrości innym. Ciągle narzeka, że w życiu nic jemu nie wychodzi, choć nic zupełnie w tym kierunku nie robi, by zmienić ten stan rzeczy. Marudzi i często czuje się mocno urażony, gdy ktoś z jego otoczenia go skrytykuje albo zwróci mu uwagę, że coś robi niewłaściwie.
Zazdrośnik uważa się za geniusza, choć tak naprawdę jest życiowym nieudacznikiem na własne życzenie. Wystarczy tylko zmiana nastawienia do otoczenia i większa otwartość na to, co ludzie do niego mówią.
Nie potrafi konstruktywnie myśleć i nie szuka przyczyny swoich niepowodzeń w złym zachowaniu, wręcz przeciwnie winę ponoszą inni. Nic wspólnego z klęską może mieć zazdrośnik. Ma w sobie cechę, która jest wstrętna dla otoczenia. Nigdy nie powie, że ktoś jest dobry albo ma coś lepszego od niego.
Za wszelką cenę będzie starał się umniejszać daną wartość materialną albo wielkość osiągniętego sukcesu przez kogoś innego. Na różne wieści, gdzie dowiaduje się o kolejnych sukcesach znów nie jego, reaguje bardzo emocjonalnie.
Aby uniknąć ataku zazdrośnika należy uzbroić się w komplementy i nie oszczędzać na nich, dzięki takiemu wybiegowi, zazdrośnik nie będzie skłonny do myślenia, że ma wroga. Nie znajdzie też podstaw do tego, aby bez powodu wszystko krytykować.
Zazdrośnik, gdy widzi, że ktoś ma sukces, próbuje to zniszczyć poprzez obgadywanie i wydawanie osądów niepochlebnych. Ten proceder można przerwać stosując otwarte karty, żądając wyjaśnienia na forum przy świadkach. To zbije go z dalszego działania i wprowadzi element niepewności.

Zazdrośnikowi można utrzeć nosa, gdy już za bardzo jest rozzuchwalony, że on może również dużo stracić, jeżeli nie zaniecha swoich praktyk. Trzeba mu pokazać, że są pewne granice, które nie należy przekraczać, a jak podejmie takie ryzyko, to musi liczyć się z różnymi konsekwencjami. I właśnie te konsekwencje należy mu dać odczuć albo skutecznie nimi postraszyć.
Dodaj komentarz