Pamiętaj o zabezpieczeniu prawnym. Jeżeli romans tak bardzo Cię kusi, powinieneś pomyśleć o zabezpieczeniu się od pozwu o molestowanie seksualne. Nawet jeżeli miałeś dobre intencje i byłeś przekonany, że ta druga osoba również. Podpisanie oświadczenia, że nie jest się do niczego zmuszanym, nie będzie problemem jeśli osoba ta ma czyste i dobre zamiary.

Ważna sprawą jest randkowanie z osobą z poza naszego działu. Nie chcesz przecież rywalizacji w pracy, z których mogą wyniknąć nieprzyjemne kłótnie.

Nie korzystaj z firmowego maila. Nie dość, że nie jest trudno zapomnieć o wylogowaniu, to w dodatku ryzykujesz, że przez przypadek naciśniesz zły klawisz i zamiast do adresata Twój e-mail dotrze do połowy zespołu.

Nie okazujcie przesadnie sobie swoich uczuć w pracy. Chyba możesz się powstrzymać od przytulania i całowania w biurze. Nie zapomnij również, że musisz się kontaktować i utrzymywać znajomość z zespołem. Nie możesz się separować, spędzając każda chwilę z partnerem. Takie zachowanie nie tylko irytuję współpracowników, lecz także może wzbudzać zazdrość. W efekcie Twoje relację z zespołem tylko się pogorszą.

Bądź przygotowany na utratę pracy. Może się okazać, że związki między pracownikami nie są mile widziane, a kiedy informacja o korporacyjnym romansie dotrze do szefa, jedno z was otrzyma „propozycję zmiany pracy”.

Rozważ za i przeciw. Czy osoba tak bardzo Ci się podoba, że warto dla niej stracić pracę lub narazić się na nieprzyjemności? Co będzie jak wam nie wyjdzie? Czy na pewno chodzi o uczucie, a może tylko o pożądanie?

Należy również uważać na randki z szefem. Twoje kontakty z współpracownikami pogarszają się. Wszyscy będą mili, ale o zaproszeniach na nieoficjalne imprezy możesz zapomnieć. Nie oczekuj również szczerości, wszelkie plotki czy pracownicze narzekania, będą Cię omijać, bowiem staniesz się wtedy oficjalnym donosicielem.

W sprawach zawodowych zachowuj obiektywizm. Spotykając się z współpracownikiem, łatwo stracić obiektywizm w ocenie jego pracy: bezrefleksyjnie popierać pomysły partnera, angażować się w jego konflikty itd. Może być i tak, że wasz związek będą chciały wykorzystać inne osoby, np.: „Poproś swoją Zosię, żeby szybciej zajęła się moim klientem”.