Jak uratować przypalony garnek, a przy tym się nie zmęczyć?
Czasami zdarza się, że zagadamy się, wciągnie nas interesująca książka czy film i zapomnimy, o zostawionym na kuchence obiedzie. Przytomniejemy dopiero czując specyficzną woń spalenizny i "klops" - mamy problem. Można sobie z nim poradzić, a przy tym nie narobić się. Jedyny minus - trzeba o garnku zapomnieć na 2 dni. Myślę, że to żadna cena za odzyskanie naczynia.
Wyjmij z przypalonego garnka jego zawartość (nie skrob przy tym za bardzo dna, bo nie warto się tak męczyć ;)
Wlej do garnka trochę wody i intensywnie potrząsaj przez chwilę naczyniem wprowadzając wodę w nim w ruch wirowy. Następnie energicznym ruchem wylej zawartość do toalety.
Wlej do garnka tyle wody, by jej powierzchnia była 2-3 cm powyżej najwyższego śladu spalenizny - temperatura wody jest nieistotna.
Do garnka z wodą wsyp kwasek cytrynowy (może być także soda oczyszczona, ale z własnego doświadczenia wiem, że kwasek jest dużo skuteczniejszy). Zawartość garnka pomieszaj łyżką.
Odstaw garnek na co 24-48 godzin (im większy stopień przypalenia, tym dłużej)
Po upływie czasu wskazanego w poprzednim kroku spalenizna zejdzie przy standardowym myciu garnka - nie trzeba ani trochę szorować.
Uwagi i spostrzeżenia
- •Pamiętaj, by odstawić garnek w miejscu niedostępnym dla dzieci i uprzedź domowników, że garnka nie wolno używać. Po wymieszaniu wody z kwaskiem cytrynowym radzę od razu, porządnie, umyć ręce.
• Przeczytaj teraz:
Komentarze
Ostatnio zmieniony: 2013-03-03 11:45:54
Ostatnio zmieniony: 2013-02-25 20:36:56
Ostatnio zmieniony: 2013-02-25 19:22:22
Ostatnio zmieniony: 2013-02-25 18:19:33
Ostatnio zmieniony: 2013-02-25 18:14:21
Dodaj komentarz