Kiedy robisz naleśniki nim natłuścisz patelnię rozgrzej ją mocno. Dzięki temu ciasto nie będzie przywierało. Gotowe naleśniki dobrze jest podawać na ogrzanych talerzach, wtedy wolniej stygną.

Zrób ciasto naleśnikowe w dzbanku nie zaś w misce. Dzięki temu łatwiej będzie Ci je wylewać bezpośrednio na patelnię

Jeśli nie chcesz aby Twoje naleśniki się przypalały przed smażeniem przetrzyj patelnię surowym ziemniakiem.

Warto dodać do ciasta odrobinę wody sodowej. Będzie ono dzięki temu lekkie i puszyste. Zaś trik polegający na dodaniu 5 ml( 1 łyżeczkę) miodu sprawi, że po upieczeniu ciasto nie będzie suche.

Niewykorzystane naleśniki układamy w stosik na talerzyku, przykładając je pergaminem, żeby się nie pozlepiały. Owijamy je folią przeźroczystą. Tak zapakowane możemy przechowywać w lodówce kilka dni. Odgrzewamy je w mikrofalówce albo w piekarniku. Starajmy się nie odsmażać ich – wsysają dużo tłuszczu i nie są już smaczne.