Jak przygotować wschodnie "Kiszloki" ?
Kiszloki to jeszcze radziecka 'gwarowa' nazwa mielonych kotlecików wieprzowych z posiekaną kapustą kiszoną wewnątrz. Pamiętam - niegdyś moja Babuszka przygotowywała to danie dla dziadka, taty, wójków, itd - najczęściej miało to miejsce po większych hulankach rodzinnych. Ponoć Kiszloki pomagają złagodzić skutki uboczne tzw. efetu dnia drugiego :) Ile w tym prawdy - nie wiem, ale pachniało w całym domu... Ja dzisiaj również od czasu do czasu sięgam do tego przepisu i to nie tylko "nazajutrz dnia pierwszego" :) "Mielone" na Kiszloki powinno być raczej tłuste i przygotowane własnoręcznie. To ze sklepu (paczkowane) niestety raczej się nie nadaje.
- • 30-40 dkg mięsa wieprzowego (od łopatki)
- • 20 dkg słoninki świeżej lub boczku surowego
- • 20-30 dkg kapusty kiszonej (starej)
- • 2 cebule
- • 2 jajka
- • bułka tarta
- • łyżka mąki oraz łyżka kwaśnej śmietany
- • olej, masło
- • przyprawy: sól peklowa, kminek cały, pieprz czarny, liść lubczyku, sól, przyprawa typu Maggi, cytryna lub ocet winny

30 dkg mięsa wieprzowego i 20 dkg tłustego boczku (lub słoninki) zmielić w maszynce na grubych oczkach. Przyprawić solą peklową, lubczykiem, pieprzem czarnym oraz odrobiną przyprawy do zup i potraw w płynie. Następnie dokładnie wymieszać i wstawić do lodówki na minimum 2-3 godziny.
Sugestia: mięso w ten sposób najlepiej przygotować sobie już rano.

Drobniutko posiekać 20-30 dkg kapusty kiszonej. Dodać płaską łyżkę kminku oraz płaską łyżeczkę cukru. Dwie średnie cebule obrać i pokroić w średnią kostkę.
Na patelni rozgrzać łyżkę masła z dwoma łyżkami oleju (pół na pół) oraz zeszklić pokrojoną cebulę. Następnie do cebuli dodać kapustę, 4-5 łyżek wody i na dużym ogniu intensywnie podsmażać często mieszając. Następnie przełożyć podsmażoną kapustę do miseczki i poczekać aż wystygnie.

Do naczynia wybić dwa jajka i wymieszać dokładnie z jedną czubatą łyżką mąki oraz z łyżką kwaśnej śmietany. Wyjąć mięso z lodówki, dodać przestudzoną kapustą, jajka z mąką i śmietaną oraz 2-3 łyżeczki natki świeżej pietruszki. Całość wyrobić na jednolitą masę, ewentualnie doprawić jeszcze do smaku oraz na 10-15 minut włożyć do zamrażarki.

Z masy uformować kotleciki w kształcie dość dużych paluszków oraz obtoczyć je w bułce tartej. Na patelni mocno rozgrzć półcentymetrową warstwę oleju i układać kotleciki. Smażyć dość długo na raczej małym ogniu często obracając.
Gotowe Kiszloki podawać - jak Kto lubi! Na ciepło jak i na zimno smakują... tak samo :)
Uwagi i spostrzeżenia
- •Jeśli kapusta jest mało kwaśna można dodać 2 łyżki octu winnego lub soku z cytryny.
- •Kapusta kiszona powinna być już razem z marchewką. Jeśli jednak nie - należy obrać, starkować i dodać malutką surową marcheweczkę.
- •Jeżeli wyrabiane mięso z wszystkimi dodatkami będzie zbyt luźne, to można dodać nieco ztarkowanej suchej bułki.
- •Ostrożnie z solą - kapusta kiszona jest już słona sama w sobie.
- •Potrawa nie należy do niskokalorycznych - także niestety... :)
Galeria


Komentarze
Ostatnio zmieniony: 2012-10-07 16:54:42
Ostatnio zmieniony: 2012-03-23 20:48:02
Ostatnio zmieniony: 2012-03-22 21:26:00
Dodaj komentarz