Ostatnio spostrzegłem większy nacisk na działania proekologiczne w szkołach. Są to najczęściej zbiórki surowców wtórnych, wycieczki do oczyszczalni ścieków oraz prace o takiej tematyce. Jak zapatrujecie się na ten typ działań?
Jestem "za". Fajnie jeśli pozytywne nawyki wpaja się dzieciom od najmłodszych lat. Jest jednak druga strona medalu: w szkole podstawowej obok której codziennie przechodzę stoją specjalne kosze na szkło /osobny na kolorowe, osobny na białe/, papier, folię i inne śmieci, dzięki czemu dzieci uczą się segregacji i do tego momentu wszystko jest super. Problem pojawia się wtedy kiedy przyjeżdżają "śmieciary". Otóż jedna ładuje szkło białe razem z kolorowym a druga wszystkie inne rzeczy:folię, papier i inne odpadki /np. z kuchni/. Więc po co ta segregacja skoro później wszystko idzie razem do " jednego wora" ? Problem dotyczy nie tylko tej szkoły ale całego mojego miasta bo obsługuje je ta sama firma.Dzięki takiemu zachowaniu ludzie zaprzestają segregacji bo widzą że to nie ma sensu a cierpi na tym środowisko.
Ostatnio zmieniony: 2012-02-17 09:59:52
Masz rację. Podejrzewam że jednak dla nich szkło to szkło, a papier to papier. W polsce jeszcze producenci nie dorośli do odzyskiwania surowców. Taniej i mniej kłopotliwie jest poprostu kupić nowy czysty surowiec. Jednak już nakrętki PP są źródłem akceptowalnym i cenionym. Nie jednemu niepełnosprawnemu już pomogła zbiórka nakrętek z jednoczesną korzyścią dla środowiska. Szkoda że PET nie jest tak samo odzyskiwalny, też dałby się przetworzyć na jakiś ruch społeczny , a idzie go dużo więcej.
Ostatnio zmieniony: 2012-02-17 09:59:52
Ostatnio zmieniony: 2012-02-20 10:42:53