W Twoim domu brakuje miejsca do suszenia drobnej bielizny: majtki, skarpetki. Ja tak mam przy każdym większym praniu. Co zaradzić? Otóż weź stary parasol, zdejmij z niego materiał, a następnie powieś za rączkę. Przypnij mokrą bieliznę klamerkami do bielizny. I voila. Wszystko schnie jak złoto.

W moim ogrodzie mam odrobinę pnących roślin - zawsze martwiłam się jak je podwiązać, gdzie umocować. Teraz już się nie martwię - ze starego, połamanego parasola zrobiłam piękny trejaż pod pnącą roślinę ( nasturcję).

Posadziłeś sadzonki do gruntu, a znów zapowiadają nocne przymrozki. Bez obaw - wystarczy obciąć rączkę od parasola i rozłożonym okryć sadzonki. Tak stworzona kopuła ochroni je przed przymrozkami. A taki obcięty parasol może posłużyć później do ochrony jedzenia przed owadami, np. na biwaku lub pikniku.

Uwagi i spostrzeżenia

• •Przedstawione zastosowania znalazły miejsce w moim domu.