Jak przeprowadzić renowację starej komody lub kredensu?
Czasem warto zajrzeć do ciemnych piwnic oraz zakurzonych skrytek, by odnaleźć starą podniszczoną, zapomnianą komodę lub kredens. Po samodzielnej renowacji będzie ozdobą salonów, a nas samych będzie rozpierać duma z wykonanej pracy. Taki też mebel odnalazłam w rodzinnej piwnicy, który ku mojej uciesze był cały, ale mocno podniszczony z uszkodzoną powierzchnią, białymi przebarwieniami, w jasnym brzydkim kolorze. Poniżej przedstawiam metodę, która przywróciła starej komodzie nowy blask.
- • mały wacik i czysty spirytus, odpowiedni preparat do usuwania starej powłoki, szpachelka, papier ścierny drobnoziarnisty, 2 małe płaskie pędzelki ok. 2 cm oraz pożądana nowa powłoka: farba, lakier, lakierobejca bądź politura.
Przede wszystkim: rozpoznaj rodzaj starej powłoki
Zanim zabierzemy się do pracy musimy określić z jakiego rodzaju starym pokryciem mamy do czynienia : farba, lakier, czy też politura. O ile z rozpoznaniem farby nie będziemy mieć żadnego problemu, to z lakierem i politurą sprawa nie jest już taka prosta.
Lakier czy politura? Jak je rozróżnić?
Aby je rozróżnić należy wykonać próbę. Potrzebujemy mały wacik i czysty spirytus. W niewidocznym miejscu pocieramy powierzchnię nasączonym wacikiem, Jeżeli po kilku minutach watka pozostaje czysta, to znaczy, że mamy do czynienia z lakierem. Także wtedy, kiedy zabarwi się na szaro i brudno, to znaczy, że po prostu lakier był brudny. Jeżeli, natomiast wacik zacznie się kleić i zabarwi na kolor mebla – to jest to politura.
Rzeczy i materiały potrzebne do renowacji
Po określeniu powłoki zaopatrujemy się w niezbędny preparat do usuwania danej powłoki (do dostania w każdym sklepie chemicznym lub popularnym markecie budowlanym). Potrzebne będzie także: szpachelka, papier ścierny drobnoziarnisty, 2 małe płaskie pędzelki ok. 2 cm oraz pożądana nowa powłoka: farba, lakier, lakierobejca bądź politura.
Wskazówka:
Ja osobiście NIE polecam zastosowania politury, gdyż powłoka ta wymaga anielskiej cierpliwości i mozołu pracy. Mało tego jest podatna na zarysowania, zadrapania, uszkodzenia. Jest nieodporna na wilgoć i wysoką temperaturę. Nakłada się na powierzchnię mebla kilkadziesiąt warstewek. Robi się to za pomocą tamponiku z bawełny wypełnionego watą. Tą metodę stosuje się głównie do renowacji cennych mebli antycznych.

Usuwanie starej powłoki.
Na całą powierzchnię nakłada się pędzelkiem preparat do usuwania powłok. Zgodnie z zaleceniem na opakowaniu czeka się do momentu, aż powłoka nie zacznie pękać i się łuszczyć. Następnie za pomocą szpachelki usuwamy całą starą powłokę. Jeżeli pozostają miejsca oporne to powtarzamy czynność. Po usunięciu całości, delikatnie papierem ściernym szlifujemy całą powierzchnię. Usuwamy pozostały kurz tak aby powierzchnia była idealnie czysta. Można przetrzeć powierzchnię wilgotną szmatką.
Nakładanie nowej powłoki.
Na tak przygotowaną powierzchnię nakładamy nową powłokę. Pędzlem raz przy razie rozprowadzamy równomiernie farbę, lakier bądź lakierobejcę. Ja do swojej komódki zastosowałam lakierobejce uzyskując tym samym dwa w jednym. Z jednej strony zmieniłam kolor na pożądany, a z drugiej zabezpieczyłam powierzchnię lakierem.
Z uwagi, iż bardzo trudno jest uzyskać stan powierzchni, by nie było na niej żadnych pozostałości starej farby ( koloru), to uzyskałam w naturalny sposób przebarwienia i smugi, które nadają komódce nowego charakteru. Można oczywiście po wyschnięciu pierwszej warstwy nałożyć kolejną i w ten sposób zniwelować powyższy efekt
Czas potrzebny do całkowitej renowacji, w zależności od wielkości mebla to od kilku do kilkunastu dni. Ja na swoją komódkę poświęciłam 6 popołudniowych dni. Jest teraz dumą mojego saloniku oraz okiem zazdrości wśród znajomych.
Powodzenia w renowacji waszych mebli!
• Przeczytaj teraz:
Komentarze
Ostatnio zmieniony: 2013-02-27 20:49:04
Ostatnio zmieniony: 2013-02-10 12:27:04
Ostatnio zmieniony: 2013-02-04 17:48:35
Dodaj komentarz