Truskawki możemy uprawiać prawie na każdej glebie z wyjątkiem ciężkich podmokłych i zimnych. Najlepsze plony uzyskamy na glebach lekkich piaszczystych o lekko kwaśnym odczynie /ph 5,5 - 6,0/

Sadzonki truskawek sadzimy w odstępach ok. 80 cm. Dzięki temu zapewnimy roślinom dostęp światła i przestrzeń do rozrostu. Truskawek nie sadzimy po malinach, pomidorach, ziemniakach i ogórkach gdyż istnieje możliwość zarażenia grzybami powodującymi zasychanie liści, owoców a nawet zamieranie całych roślin.

Po "zimnych ogrodnikach" /12,13,14 maj/ i "zimnej Zośce" /15.05/ obrywamy zeschnięte liście, spulchniamy glebę wokół sadzonek i podsypujemy ziemią kompostową.

Jeśli chcemy przyspieszyć dojrzewanie truskawek możemy wykorzystać agrowłókninę. Jeśli nie ma przymrozków to już na początku kwietnia między sadzonki truskawek wbijamy metalowe pręty lub drewniane słupki i układamy na nich włókninę - na takiej wysokości by nie przygniatały rosnących truskawek. Brzegi przyciskamy kamieniami. Włóknina jest przewiewna i przepuszcza wodę - jeśli chcemy truskawki podlać nie musimy jej zdejmować. Gdy truskawki zaczynają kwitnąć na dzień włókninę zdejmujemy żeby roślina się nie przegrzała i żeby pszczoły mogły zapylić kwiaty.

Jeśli nie chcemy zbyt często plewić chwastów możemy między rzędami truskawek rozłożyć pasy folii ogrodowej przyciskając ją kamieniami. Dodatkową zaletą jest fakt, że kwiaty a później owoce nie leżą na ziemi tylko na foli - dzięki temu są czyste i można je jeść prosto z krzaczka.
Wybór koloru foli ma dość duże znaczenie. Czarna folia powoduje szybsze nagrzewanie ziemi wiosną a tym samym przyspiesza kwitnienie i owocowanie truskawek. Biała folia natomiast opóźnia wegetację roślin.
Zamiast folii możemy truskawki ściółkować wykorzystując słomę lub korę drzew iglastych.

Po sezonie truskawkowym, gdy truskawki przestaną owocować na krzaczkach dwuletnich i starszych ścinamy liście - pozostawiamy jedynie najmłodsze, nie rozwinięte jeszcze liście i nie uszkodzony wierzchołek pędu. Aż do jesieni systematycznie usuwamy rozłogi. Jeśli je pozostawimy to zmniejszymy obfitość plonu w roku następnym - rozłogi będą zabierać wodę i składniki mineralne roślinom matecznym. Dodatkowo duże zagęszczenie roślin sprzyja rozwojowi chorób np. szarej pleśni.
Na zimę odmiany wrażliwe na mróz przykrywamy włókniną lub słomą.

Uwagi i spostrzeżenia

• •Zakup agrowłókniny jak i folii ogrodowej wiąże się z kosztami ale wystarczy po sezonie obydwa te produkty oczyścić, wysuszyć, złożyć i możemy je spokojnie przechować do następnego roku