Nie chcesz płacić bankom, przeczytaj
Wiadomo, że banki pobierają opłaty za usługi, które niekoniecznie mogą okazać się pożyteczne dla nas. Podejmując decyzję o ulokowaniu pieniędzy lub skorzystania z oferty bankowej, warto zapoznać się, jakie kruczki czekają na tych, którzy nie doczytają oferty drobnym druczkiem.
Nie trzymaj bilonu w walucie obcej
http://www.flickr.com/photos/68751915@N05/6629034769
Najczęstszym błędem z naszej strony jest trzymanie „zaskórniaków” w postaci bilonu w walucie obcej. Czasami uzbiera się niezła sumka z tych drobnych i wtedy pojawia się pomysł - czemu nie wpłacić na konto pozostałej kasy? Wszystko świetnie tylko, że istnieje pułapka finansowa. Taka operacja w banku oznacza ogromną prowizję i w rezultacie mogą zostać nam grosze z całego interesu. W związku z obsługą bilonu w walucie obcej, bank obciąży nas kosztami manipulacyjnymi, które mogą być bardzo wysokie. Lepiej sprzedać w kantorze, choć bilon jest tańszy od pieniądza papierowego, ale my mamy pewność, że nie poniesiemy dodatkowych kosztów z tytułu tej operacji.
Konta też mają swoje haczyki
http://www.flickr.com/photos/ggunson/2508143851
Oferta jest ogromna i w związku z tym istnieje duża konkurencja na rynku bankowym. Banki oferują usługi, które są z pozoru tanie i opłacalne dla klientów. W celu „wymuszenia” i po części wmówienia klientom, banki oferują konta, które mają darmową obsługą, ale z zastrzeżeniem, że konto to musi zostać otwarte poprzez wypełnienia wniosku w Internecie. I tak rzeczywiście jest. Jednak to samo konto otworzone bezpośrednio w placówce banku okazuje się już płatne. Obsługa klientów, którzy nie biorą kredytów jest kosztowna, dlatego w delikatny sposób, banki próbują przekonywać swoich klientów, że konto internetowe, to najlepsze rozwiązanie problemu.
Karta kredytowa a bankomat
http://www.flickr.com/photos/orphanjones/762062828
To, że mamy dostęp do gotówki za pomocą karty kredytowej, oznacza to dla nas, że słono możemy zapłacić za jej obsługę. Oczywiście bank obciąża nas odsetkami od momentu pobrania gotówki z bankomatu kartą kredytową. Zazwyczaj jest to prowizja ok. 3% wartości, jaką wypłacamy z bankomatu. Dotyczy to każdej transakcji związanej z wypłatą gotówki, niezależnie od rodzaju banku, wliczając nasz bank, w którym mamy otwarte konto. Opłaty prowizyjne nie są tanie. Zanim pobierzemy gotówkę kartą kredytową, zastanówmy się nad kosztami tej operacji.
Kredyt we frankach lub euro
http://www.flickr.com/photos/76657755@N04/6921645378
Banki świadczą usługę przewalutowania środków pieniężnych. Jeżeli mamy kredyt we frankach lub w euro, nie regulujmy tych kwot w walucie polskiej. Przeliczenie i różnice kursowe mogą być bardzo wysokie, co powoduje, że podwyższa to koszt obsługi kredytu. Zlecenie bankowi bezpośrednio takiej operacji pozwala mu zarobić na różnicach kursowych. Prostym i skutecznym sposobem jest śledzenie kursu walut i kupowanie ich w kantorze we własnym zakresie, a następnie spłacanie raty samemu.
Kosztowne konta standardowe
Przykładem tego jest zwykłe konto, skąd większość z nas wypłaca regularnie swoje wynagrodzenia. Zazwyczaj konta te są nisko oprocentowane i wydawałoby się, że nie przynoszą profitów. Natomiast, w skali makro to banki zarabiają krocie, bo nie muszą wypłacać klientom należnych odsetek od trzymanych pieniędzy na kontach standardowych. Tradycyjne lokaty blokują dostęp do konta w każdej chwili, wymagają zerwania umów, a to z kolei niesie za sobą dodatkowe koszty, ponieważ w tej kwestii banki również zadbały o swoje interesy. Można spróbować otworzyć w banku konto oszczędnościowe i przelać swoje dochody. Takie konto ma podobne oprocentowanie do standardowego z różnicą taką, że mamy dostęp do swoich środków bez straty odsetek.
Karta kredytowa bez kosztów
http://www.flickr.com/photos/liewcf/894035077
Nie do końca tak jest, że nie ponosimy kosztów z tytułu płatności tą kartą. Owszem, jeżeli co miesiąc mamy rachunki na kwotę ok. 300 zł (opłaty są zróżnicowane w zależności od banku). Opcja ta jest dobra, gdy rzeczywiście miesięcznie osiągamy kwotę wymaganą, bo w innym przypadku, bank zabiera ok. 8 zł za obsługę prowadzenia rachunku bieżącego. Na pewno takie rozwiązanie jest dobre dla osób wykonujących dużo zakupów przy użyciu karty kredytowej.
Przypomnienia, to kolejne koszty
http://www.flickr.com/photos/skinnylawyer/8201489849
W przypadku braku spłaty rat kredytu, bank upomni się o swoje należne koszty w sposób bardzo uprzejmy, ale musimy być przygotowani, że taki monit będzie nas dużo kosztował. Bank broni się tym, że klient powinien wiedzieć, jakie ma zobowiązania w stosunku do banku. Monity to koszt od 20 zł do 60 zł w zależności od banku.
Dodaj komentarz